Szlakiem zabytkowej architektury sakralnej w Męcinie

W centrum pięknej i majestatycznej wsi Męcina znajduje się przepiękny kościół zbudowany z drewna, jest to naprawdę bardzo piękna budowla sakralna. Kościół pod wezwaniem Św. Antoniego Opata w Męcinie reprezentuje styl konstrukcji zrębowej, natomiast jego wieża  ma swój zalążek w stylu, który reprezentuje konstrukcję słupową.

 Całe wnętrze kościoła, zarówno ściany, stropy, kaplicę boczną i kruchtę pod wieżą zdobi polichromia wykonana w 1888 r. i odnowiona w 1982 r. Jest ona figuralna i ornamentalna. Motywy ornamentalne pokrywają ściany, a motywy figuralne znajdują się na stropach. W prezbiterium na stropie jest przedstawienie Trójcy Świętej. Malarz wkomponował te trzy Boskie Osoby w motyw czworoliście ujętego w koliste obramienia. W kolorystyce tego obrazu przeważa zieleń i błękit, z czym kontrastuje karnacja postaci Chrystusa i Jego płaszcz. Na całej powierzchni stropu nawy autor rozmieścił przedstawienie Matki Bożej Niepokalanie Poczętej, unoszącej się na obłokach w otoczeniu drobnych postaci aniołków. W kruchcie pod wieżą jest kompozycja sceny ofiarowania Pana Jezusa w świątyni. Starzec Symeon trzyma w rękach Dzieciątko Jezus, a po obu jego stronach stoją Matka Boża i Święty Józef z gołąbkiem w rękach. W kaplicy bocznej mamy zaś scenę modlitwy Chrystusa w Ogrojcu. Chrystus jest w pozycji klęczącej, opiera obie ręce o skałę i bolesnym wzrokiem spogląda ku górze, gdzie widać anioła w obłokach z kielichem w dłoniach. Tło jest pejzażowe z zachmurzonym niebem. Całość kompozycji została utrzymana w kolorze zgaszonej zieleni, z nieznacznym ożywieniem różu w postaci anioła i czerwieni płaszcza, który spada z ramion Chrystusa. Motywy ornamentalne na ścianach mają kształt ukośnej kratki z motywami rozetek i liściastych gałązek. W tle polichromii przeważa zieleń, natomiast motywy zdobnicze wykonane są w barwach ciepłych, nawet gorących jak: żółć, róż, czerwień. Najważniejszym elementem każdej budowli sakralnej-Kościoła jest rzecz jasna Ołtarz. Znajduje się on jako centrum wnętrza  Świątyni, daje poczucie ogromnej bliskości z Bogiem. W męcińskim kościele mamy obecnie cztery ołtarze: wielki w prezbiterium, dwa mniejsze w nawie i jeden w kaplicy bocznej. Ołtarz główny składa się, jak zwykle, z mensy i dekoracyjnej nastawy. Jest poświęcony Chrystusowi Bolejącemu. Mensa jest drewniana. Pośrodku antepedium mieści się malowany na płótnie monogram Chrystusa IHS. W części centralnej nastawy ołtarza znajduje się łaskami słynący obraz Pana Jezusa Cierpiącego malowany na płótnie i naciągnięty na deskę. Tło obrazu jest całkowicie ciemne, zaś postać Chrystusa mocno oświetlona, co sprawia, że powstał ostry kontrast, który wzmaga ekspresję obrazu. Styl malowidła, w szczególności kontrasty światła i cienia pozwalają określić to dzieło jako barokowe. Obraz ufundował w 1697 roku proboszcz parafii ksiądz Jan Kazimierz Rogala Orzechowski. Drugi obraz pełniący rolę zasuwy w głównym ołtarzu to obraz przedstawiający opłakiwanie Chrystusa. Na pierwszym planie widać martwe Ciało Chrystusa, którego głowa oparta jest na kolanach Maryi. Aniołowie adorują umęczone Ciało Chrystusa. W głębi obrazu widać fragment krzyża z białą szatą przewieszoną przez jego ramiona, co oznacza, że przed chwilą zdjęto z niego Jezusa. Obraz ofiarował parafianin Jan Gawlik w 1920 roku. Boczny ołtarz z lewej strony ma wezwanie Matki Bożej Różańcowej. Bardzo piękna jest również Ambona, z której nasi księża przemawiają do wiernych i głoszą piękne, patriotyczne kazania nawiązujące do wiary, nadziei i miłości.  Do wartości, które winny nam towarzyszyć, przez całe nasze życie. Taką właśnie świadomość wzbudzają w nas owe piękne i nierzadko idealistyczne, w pozytywnym tego słowa znaczeniu kazania, jakie słyszymy z Ambony naszego wspaniałego Kościoła w Męcinie. Sama  Męcina, to cudowna, malownicza miejscowość na południu Polski w powiecie limanowskim, znajdująca się w bliskim otoczeniu Limanowej centralnego miasta  powiatu.

Opracowano na podstawie: Tarnowskie Studia Teologiczne, praca magisterska Stanisława Worwy i Wojciecha Dudzika. Dawid Orczykowski

Zdjęcia: Roman Szuszkiewicz