Janusz Kurtyka dał świadectwo odwagi

Nieprzypadkowo wybraliśmy na tytuł książki jego własne słowa: "Zachowujmy się jak ludzie wolni" - mówi w mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Łukasz Wiater, student historii UJ, redaktor książki. "Po katastrofie smoleńskiej setki osób napisały swoje wspomnienia związane z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, nawet jeden Biuletyn IPN został poświęcony postaci profesora. Ale o wcześniejszej młodości jeszcze nikt nie pisał. A przecież to z dzieciństwa, z domu rodzinnego wynosi się siłę moralną do dorosłego życia. To widać po historii Janusza Kurtyki, który miał wspaniałych rodziców. Ileż IPN zawdzięcza matce profesora - tego nie sposób opisać. W trudnych czasach pracowała nadzwyczaj ciężko i nie uległa konformizmowi, nie zapisała się do PZPR, nie uległa propagandzie PRL. Swoich synów obdarzała niezwykłą opieką i dała im możliwość decydowania o sobie, radząc im zawsze, gdy o to prosili" - wyjaśnia Wiater. Treść książki została oparta na trzynastu wywiadach. Wśród wspomnień żony prof. Kurtyki - Zuzanny i jego starszego syna, pojawiają się niezwykle ciekawe opowieści brata Janusza Kurtyki, Andrzeja - lektora języka angielskiego na Uniwersytecie Jagiellońskim. - Dowiadujemy się od niego o sportowych wyczynach młodego Janusza, o jego opiekuńczości wobec młodszego brata, ale też odnajdujemy w tych wspomnieniach postać żołnierza wyklętego Stanisława Mandeckiego - osoby, która zaważyła na dalszych losach Janusza Kurtyki, a w pewien sposób i całej Polski. Prawdopodobnie to on zaszczepił w młodym Januszu szacunek do pokolenia żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i gdyby żył, wiele mógłby opowiedzieć o młodości późniejszego prezesa IPN - podkreśla redaktor książki. - Każdy czytelnik znajdzie na pewno swoją historię, która go zaskoczy. Czy to będzie opowieść o komórce kontrwywiadu, którą stworzył Janusz Kurtyka w stanie wojennym, by ochraniać Niezależne Zrzeszenie Studentów, czy opowieść o bojkocie wyborów w latach 80., w czasie służby wojskowej. Janusz Kurtyka dał swoim życiem świadectwo odwagi. Nieprzypadkowo wybraliśmy na tytuł książki jego własne słowa: "Zachowujmy się jak ludzie wolni" - wyjaśnia redaktor książki, zapowiadając że ukaże się ona jeszcze w kwietniu 2013. Źródło za: www.stefczyk.info