„Pakt Ribbentrop-Beck” – książka na zimowe, także limanowskie przemyślenia

Jak wyglądałaby nasza Ojczyzna dziś, gdyby przedwojenny minister spraw zagranicznych RP Józef Beck podpisał pakt z ministrem Rzeszy Joachimem von Ribbentropem? Czy w ogóle było to możliwe i czy leżało w interesie naszego kraju? Zazwyczaj wymawiając nazwisko Beck mamy dwa skojarzenia: naszą limanowską „Beckówkę”, a więc skojarzenie sentymentalne, lokalne. Drugie, to słynne przemówienie Józefa Becka w sejmie (1939), kiedy to stwierdził, że my Polacy nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę, a więc skojarzenie historyczne o zabarwieniu honorowym. Natomiast autor książki „Pakt Ribbentrop-Beck”- Piotr Zychowicz, tworząc tzw. alternatywną historię (fikcyjną) chce, byśmy po prostu zobaczyli, jak koszmarny błąd został popełniony przez naszego limanowskiego rodaka. W pewnym momencie książki stawia tezę, mocno uargumentowaną, iż naiwność Becka w stosunku do Wielkiej Brytanii i Francji, była jednym z największych błędów w historii polskiej dyplomacji. Czy autor ma rację? Czy nie przesadza pchając nas w alians z faszystą Hitlerem?
Zachęcam do wciągającej lektury, chociażby ze względu na wspomniane wątki lokalne. Przy okazji dowiadujemy się wielu ciekawostek z tamtych czasów, jak chociażby ta, że polska armia od około 1935 roku szykowała się do wojny z Sowietami. Dlaczego więc Beck pozwolił nam wpierw walczyć z Niemcami, chociaż zupełnie nie byliśmy do tego przygotowani?

Autor: Jan Zakarpacki