„Póki my żyjemy!”

94. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości zgromadziła w piątek, 9 listopada mieszkańców dzielnicy Łososina Górna, którzy tradycyjnie wraz z zaproszonymi gośćmi i licznymi delegacjami limanowskich urzędów, instytucji i zakładów pracy modlili się za Ojczyznę w miejscowym zabytkowym Kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych. Jak co roku młodzież i nauczyciele Zespołu Szkół Samorządowych Nr 4 w Łososinie Górnej przygotowali piękny okolicznościowy program słowno-muzyczny. Proboszcz Parafii ks. dr Stanisław Kowalik, witając wszystkich przybyłych, zaznaczył, że współczesne oblicze patriotyzmu, to obecność na obchodach Święta Niepodległości, aktywność i modlitwa dziękczynna. We mszy św. uczestniczyła Kompania Honorowa 6. Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa oraz Związek Strzelecki „Strzelec”. Homilię wygłosił rodak ks. Janusz Krajewski, dając lekcję moralnej odpowiedzialności za kształt obecnej i przyszłej Polski. Druga część uroczystości odbyła się w parku, gdzie wszyscy zebrani i najmłodsze pokolenie, czyli uczniowie łososińskiej szkoły, licznie uczestniczyli w Apelu poległych przy Pomniku Legionistów. Przy dźwiękach werbli słuchali wezwań legionistów pochodzących z tej miejscowości, a biorących udział w walkach o niepodległość, bo odpowiedzieli na zew Józefa Piłsudskiego. Tak dzieci i młodzież uczą się historii swojej Małej Ojczyzny, dowiadują się, że przed laty ich przodkowie nie zawahali się zostawić rodziny, dobytek, pracę i ruszyli w bój, bo znów pojawiła się szansa na prawdziwą wolność. Na wolność nie tylko dla tutejszych mieszkańców, ale i tych z Mazowsza i Pomorza, dla wszystkich Polaków. Dziś żyjący spłacamy dług pamięcią o nich i symbolicznymi biało-czerwonymi wiązankami składanymi przy pomniku, który został wzniesiony z wdzięczności za szczęśliwy powrót legionistów do domu. Harcerze z drużyny harcerskiej Związku Harcerstwa Polskiego z Zespołu Szkół Samorządowych Nr w Limanowej oraz Strzelcy zaciągnęli przy nim wartę honorową. Nad organizacją uroczystości czuwał radny Stanisław Golonka, który od wielu lat pielęgnuje tradycje legionowe w Łososinie Górnej. Daje przykład młodemu pokoleniu, jak przekazywać te wartości potomkom, tak by za pięćdziesiąt, sto, dwieście i tysiąc lat znów przy pomniku legionistów słychać było śpiew: „Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy...”

Autor: G.N.

Zdjęcia: Roman Szuszkiewicz