Limanovia 0:3 Legionovia

Limanovia 0:3 Legionovia

Bramki:
1:0 - Kamil Tlaga16’
2:0 - Dawid Ryndak 89’
3:0 – Antonio Calderon Vallejo 90+4

Bardzo słabe spotkanie Limanovii.
Zespół Limanovii w spotkaniu na wagę pozostania w II lidze uległ zdecydowanie Legionovii Legionowo w stosunku 0:3. Szansa na pozostanie w II lidze pozostaje w sferze iluzorycznej.
Szanse są, ale w następnym spotkaniu z Olimpią Zambrów zespół Limanovii musi zwyciężyć i czekać na wyniki spotkań Olimpii Elbląg – Stal Mielec, oraz Znicza Pruszków z Wisłą Puławy. Ewentualne porażki gospodarzy tych spotkań dałyby jeszcze awans zespołowi Limanovii.

Limanovia Szubryt: Waldemar Sotnicki – Mateusz Niechciał, Damian Majcher, Józef Piwowarczyk (46’ Arkadiusz Serafin), Maohamadou Sadio, Łukasz Pietras, Paweł Pyciak (56’ Rafał Komorek), Artur Skiba, Wojciech Dziadzio (68’ Grzegorz Kmiecik)
Rezerwowi: Daniel Bomba, Bartłomiej Hudecki, Arkadiusz Serafin, Marcin Byszewski, Rafał Komorek, Grzegorz Kmiecik, Mariusz Mężyk

Legionovia Legionowo: Marcin Marcinkowski – Maciej Goliński, Marek Lendzion, Kamil Dankowski, Mateusz Pielak, Kamil Tlaga (72’ Sebastian Janusiński), Taras Romanchuk, Paweł Tomczyk, Paweł Wolski (46’ Dawid Ryndak) , Antonio Calderon Vallejjo, Adam Czerkas (81’ Rafał Maciejewski)
Rezerwowi: Mateusz Matracki, Sebastian Janusiński, Michał Kołodziejski, Rafał Maciejewski, Paweł Broniszewski, Dawid Ryndak

żółte kartki: Adam Czerkas, Marcin Marcinkowski, Paweł Wolski, Dawid Ryndak

Sędziował: Jacek Lis z Katowic

Widzów: 600

Konferencja prasowa – dwugłos trenerów

Robert Kasperczyk – trener Limanovii Szubryt – „Przede wszystkim zacznę od gratulacji dla Pana Trenera za bardzo udany sezon, a zwłaszcza za tą drugą rundę w której Legionovia jest zdecydowanym liderem i jest najlepszą drużyną wiosny. Wiedzieliśmy, że jednym z atutów Legionowi jest szybki atak, więc chcieliśmy zrobić wszystko, żeby zdobyć pierwsi bramkę. Niestety tych sytuacji, może nie było zbyt dużo, ale było ich kilka w pierwszej połowie. Niestety nie udało ich się zdyskontować żadną bramką. Rywalowi się udało. Wiedzieliśmy, że w drugiej połowie będziemy musieli grać piłkę bardziej otwartą, ryzykowną. Nieprzypadkowo drużyna Legionovii jest nazwana w tej rundzie „mistrzami kontry”, no i nadziewaliśmy się co jakiś czas na sytuacje bramkowe. Każdy by chciał mieć w tej lidze i nie tylko, takiego zawodnika jak Antonio Calderon, który raz puszczony przez Łukasza Pietrasa zagrał bramkę na 1:0, strzelił trzecią. Wiedzieliśmy, że jest to zawodnik jakby ponad tą ligę, duże wzmocnienie. Wiedzieliśmy również, że dużą zaletą Legionovi są stałe fragmenty gry. I tu nam się udało jakoś przeciwstawić rywalowi. Natomiast w drugiej połowie zabrakło nam jakości. Analizując już tak na chłodno wydaje mi się, że nie wszyscy ci młodzi chłopcy udźwignęli ciężar gatunkowy tego meczu, trochę ich to chyba przerosło. Z postawy i zaangażowania zawodników absolutnie nie mogę być niezadowolony. Na tyle ile umieli i starczyło im umiejętności i sił, zwłaszcza w tej pierwszej połowie, kiedy jeszcze prowadziliśmy gę przy niekorzystnym rezultacie, to wydaje mi się, że dali z siebie wszystko.” 

Marek Papszun – trener Legionovii: „Poczuliśmy swoją wartość w tej rundzie. Dwie, zwłaszcza ostatnie porażki były zupełnie przypadkowe. Wiedzieliśmy, że to się musi odwrócić. I tak z przebiegu gry uważam, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Zwłaszcza w drugiej połowie mieliśmy dużo sytuacji i kilka z nich wcześniej powinniśmy wykorzystać. Pierwsza połowa była dla nas trudna, którą w miarę dobrze zaczęliśmy. Natomiast w drugiej części pierwszej połowy zgubiliśmy się trochę w obronie, a Limanovia miała przewagę i zagrażała nam. Jednak druga połowa uważam, zdecydowanie należała do nas, mimo chyba dwóch szans, które zespół gospodarzy również stworzył kiedy wynik był jeszcze otwarty. Jeszcze raz tutaj chcę powiedzieć, że bardzo nas cieszą te 3 punkty, które zdobyliśmy na tak trudnym terenie, z jakby nie było trudnym przeciwnikiem. Te trzy punkty dają nam utrzymanie i z tego się bardzo cieszymy. Limanovii życzę o ile to jest możliwe, żeby się utrzymała i żebyśmy się spotkali jeszcze w tej nowej drugiej lidze.” 

Zdjęcie: RDN

Źródło: limanovia.net