„Resortowe dzieci – Media” spotkanie autorskie z Dorotą Kanią

 

W dniu 27 marca 2014 r.  w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Limanowej  odbyło się  spotkanie z Panią Dorotą Kanią współautorką  książki „Resortowe Dzieci- Media”. Pani Dorota jest znaną dziennikarką  Gazety Polskiej oraz portalu Niezależna.pl. Książka Resortowe Dzieci- Media jest pierwszą z cyklu ukazującą w jaki sposób po upadku komunizmu w Polsce jej funkcjonariusze  odnaleźli się w nowej roli opanowując świat mediów, polityki biznesu, nauki. Ten mroczny proceder miękkiego lądowania funkcjonariuszy komunistycznych był możliwy ze względu na ograniczenie dostępu  do dokumentów historycznych. Otwarcie archiwów służb specjalnych PRL nastąpiło dopiero w roku 2006 dzięki staraniom ówczesnego Prezesa IPN śp. Profesora Janusza Kurtyki. Teraz mamy zupełnie lepszą wiedzę na temat silnych związków znanych koncernów medialnych takich jak Gazeta Wyborcza, Polityka, TVN, Polsat, TVP z służbami komunistycznymi. Właściciele i szefowie tych mediów wywodzą się z środowiska komunistycznego i w wielu przypadkach byli zarejestrowani w czasach PRL jako współpracownicy wojskowych i cywilnych służb specjalnych. Media są  cennym narzędziem propagandy ludzi starego układu dlatego po 20 latach tzw. demokracji dominują w rynku przekazu informacji media liberalne, antylustracyjne, prorządowe. Sprzyja temu reglamentacja koncesji, która skutecznie usuwała w cień media niezależne takie jak Telewizja Trwam czy Telewizja Republika. Dziś w mediach mętnego nurtu zasiadają dzieci komunistycznych donosicieli, sprzyja temu też zmowa biznesu oraz władzy , gdzie ogromne zasoby finansowe reklam lądują w tych koncernach medialnych mocno wspierając ich istnienie. Resortowe Dzieci Media to początek publikacji naszej najnowszej historii. Jak zapowiedziała Pani Redaktor Dorota Kania w przygotowaniu są kolejne dokumenty poświecone Resortowym dzieciom biznesu, polityki , nauki , kultury. Dokumentacja dowodowa w książce jest tak precyzyjna że żaden negatywny bohater nie odważył się  podważać jej w sądzie. Wyjątkiem jest tylko Żakowski Jacek , którego  twarz z okładki  książki sąd tymczasowo nakazał zakleić.  Proces aktualnie trwa i nie jest wykluczone że twarz Jacka Żakowskiego trzeba ponownie odkleić.  Pani redaktor na zadawane pytania  podkreśliła że problem ludzi komunistycznych służb jest aktualny  również w takich miastach jak Limanowa. Tu kierowano bezwzględnych funkcjonariuszy aby środowiska o mocnych wartościach narodowo chrześcijańskich inwigilować. Konieczne jest aby twarze ludzi bezpieki w tak małych środowiskach były  odkryte, aby zdemaskować wreszcie resortowe dzieci , które nadal pełnią misję swoich rodziców związanych z przestępczym systemem komunizmu.

Autor: Stefan Hutek

Zdjęcia: Roman Szuszkiewicz