Bóg daje człowiekowi czas, aby przygotować się na odejście

W dniu 9 grudnia 2013 roku w kościele parafialnym w Starej Wsi miały miejsce uroczystości pogrzebowe św. pamięci Stanisława Rakoczego. Na tę uroczystość licznie przybyli mieszkańcy Starej Wsi, przedstawiciele władz lokalnych, parlamentarzyści, kapłani, przyjaciele, rodzina i znajomi. Tak liczny udział uczestników świadczy o życiu zmarłego, którego powszechnie ceniono i szanowano. Piękno sylwetki św. pamięci Stanisława przedstawił kaznodzieja tej uroczystości ks. dr Karol Dziubaczka.  Stanisław Rakoczy był człowiekiem głębokiej wiary, którą wyniósł z domu rodzinnego. Oprócz wiary, wyróżniał się postawą promowania patriotyzmu jak i aktywnych działań na rzecz budowania społeczeństwa opartego na wartościach religijno-patriotycznych. Jako student Uniwersytetu Jagiellońskiego wydziału prawa w okresie komunizmu, nie bał się przyznawać, że jest osobą wierzącą. Co więcej był inicjatorem spotkań integrujących studentów pochodzących z Limanowej, w co rocznych opłatkach w okresie Bożonarodzeniowym, a w okresie Wielkiego Postu Drogi Krzyżowej. Zawsze w swoim życiu kierował się zasadą sprawiedliwości chodź jak podkreślił kaznodzieja niedane było mu być sędzią to, jako prawnik był zawsze wierny cnocie sprawiedliwości. Pomagał rozwiązywać wiele trudnych spraw ludziom jak również parafiom. W jego kancelarii notarialnej miały miejsce pierwsze spotkania Koła Przyjaciół Radia Maryja. Zawsze wierny Bogu uczestniczący codziennie w eucharystii wspomagający biednych i potrzebujących. Jako największy zaszczyt uznawał funkcję nadzwyczajnego szafarza eucharystii, niosąc Jezusa eucharystycznego ludziom chorym. Gdy postępowała nieuleczana choroba nie załamywał się. Oczywiście po ludzku chciał być zdrowym i czynił wszystko, aby z punktu widzenia medycznego ograniczyć rozwój choroby. Jednak jak podkreślił ks. Karol Dziubaczka cytując treść jednej z rozmów z św. pamięci Stanisławem z września 2013 r., w której wykazał niezwykłą ufność zbawczą moc Boga wskazując, że to” On daje człowiekowi czas aby dobrze przygotować się na odejście”. I tu ukazuje się niezwykłość osobowości św. pamięci Stanisława Rakoczego, który jest autentycznym wzorem człowieka kierującego się zasadą miłości Boga i człowieka. Na zakończenie mszy św. pogrzebowej głos zabrał ks. Proboszcz Marian Tyrka, który również podkreślił nieustaną gotowość pomocy w sprawach parafii, jaką wykazywał zmarły Stanisław Rakoczy. Przedstawił również wolę zmarłego, w której chciał przeprosić wszystkich tych, których czymś obraził.  Następnie głos zabrał Marszałek Sejmu Marek Jurek. Podkreślił rolę, jaką Stanisław pełnił będąc posłem w latach 1991 -1993. Nakreślał on wówczas współczesny wymiar państwa polskiego opartego na wartościach chrześcijańskich z poszanowaniem prawa nienarodzonych dzieci. Stanisław Rakoczy, jako przedstawiciel społeczeństwa limanowskiego godnie wpisał się w tworzenie prawa, w którym po latach komunizmu powróciła religia do szkół, podpisano konkordat, naprawiono częściowo krzywdy wyrządzone Kościołowi. Poseł Wiesław Janczyk podkreślił fakt, że Stanisław Rakoczy po latach komunizmu był pierwszym posłem z obozu patriotyczno- narodowego na ziemi limanowskiej.  Senator Zbigniew Cichoń przypomniał lata studenckie, gdzie Stanisław wykazywał swoja rozwagę i prostotę, której źródłem był dom rodzinny. Również wymiar ojcostwa i rozwagi podkreślił kolega z ław liceum ogólnokształcącego ks. Antoni Augustyn proboszcz parafii Łęg/Zamoście k. Tarnowa. Ks. Stanisław Wojcieszak podkreślił fakt wielkiej hojności św. pamięci Stanisława Rakoczego w wspieraniu klasztorów klauzurowych. Po uroczystościach w Starej Wsi ciało zmarłego zostało przewiezione na cmentarz parafialny w Limanowej, gdzie zostało złożone na grobie swojego ojca Jana Rakoczego. Życie Stanisława Rakoczego jest wzorem jak powinien postępować chrześcijanin. Nigdy nie zabiegał o rozgłos zawsze cichy, skromny a nade wszystko zawierzał wszystkie sprawy Bogu. Był dobrym człowiekiem.

Tekst i zdjęcia: Stefan Hutek