Canticum Iubilaeum w Rumunii i na Węgrzech

W dniach od 7 do 14 sierpnia br., kameralny skład Chóru Mieszanego CANTICUM IUBILAEUM pod dyrekcją Marka Michalika przebywał w Rumunii i na Węgrzech. Głównym celem wyjazdu chóru były koncerty. Swoją podróż zespół rozpoczął w Sighisoarze - urokliwym miasteczku rumuńskim, gdzie chórzyści zwiedzali zabytki. Kolejnym miastem na szlaku koncertowym był Braszów, gdzie śpiewacy  koncertowali na rynku miasta i w kościele. W Bran grupa z Limanowej zwiedziła zamek, zwany Zamkiem Draculi.  Natomiast w Sibiu chór koncertował w Katedrze, wzbudzając wielkie zainteresowanie. Ogromne wrażenie na uczestnikach wyjazdu wywarły rumuńskie cerkwie, które urzekały swym pięknem i bogactwem.  Ostatnim miastem w Rumunii odwiedzonym przez limanowskich śpiewaków i osoby im towarzyszące była Timisoara. Tam chór wystąpił dla turystów przed gmachem Opery i Teatru Narodowego.  W niedzielę 11 sierpnia zespół uświetnił śpiewem mszę świętą w polskiej parafii w Budapeszcie, która ma siedzibę w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych. Po mszy chór wykonał koncert, który spowodował ogromne wzruszenie wśród słuchaczy z Polski i Węgier. Zespół koncertował na zaproszenie tamtejszego proboszcza, który zachwycony śpiewem ponowił zaproszenie. Zwiedzając Budapeszt chór koncertował również w Katedrze św. Stefana, gdzie wykonując "Alleluja" G.F. Haendla, wzbudził ogromny aplauz rzeszy zwiedzających bazylikę turystów. Niesamowitym przeżyciem dla zespołu była możliwość zaśpiewania wieczorem podczas rejsu statkiem po Dunaju. Wszędzie, gdzie pojawiał się chór Canticum Iubilaeum, wzbudzał wielkie zainteresowanie i aplauz. Dlatego na specjalne życzenie turystów, chórzyści śpiewali w ruinach klasztoru dominikanek na Wyspie Św. Małgorzaty. 13 sierpnia br. chór wziął udział w wieczornej mszy św. w Bazylice Archidiecezji Jagierskiej w Egerze, a po mszy wykonał koncert, wykorzystując fenomenalną akustykę miejsca. Podczas wyjazdu chórzyści nie tylko śpiewali. Poznawali także historię odwiedzanych krajów, degustowali potrawy lokalne i oczywiście odpoczywali, korzystając np z kompleksów basenów termalnych w Egerze. Również tam... spontanicznie śpiewali, wywołując ogromny aplauz. Organizatorem podróży i koncertów było biuro podróży Lavista z Nowego Sącza. "Dziękujemy Bogu i ludziom za ten wyjątkowy wyjazd, który zaliczamy do bardzo udanych. Nasz trud podróży i zmęczenie w blisko czterdziesto stopniowym upale, wynagradzały wzruszenie i radość słuchaczy, którzy tak chętnie nas słuchali i oklaskiwali. Takie spotkania nadają sens temu, co robimy, a nas chórzystów motywują do dalszej wytężonej pracy ku chwale Boga i radości ludzi. " - mówi Krzysztof Młynarczyk - prezes chóru.

Autor: Krzysztof Młynarczyk