Sierpień to dla nas Polaków miesiąc, w którym każdemu pokoleniu nasuwają się wspomnienia, od których serce bije mocniej. Dzisiaj, w czasie Drogi Krzyżowej, którą poprowadził ks.Piotr mieliśmy możliwość wspólnie powierzyć Chrystusowi w gorącej modlitwie nasze nadzieje, rozczarowania,bóle oraz dziękczynienie. Głęboka cisza otaczającej przyrody, potężnych świerków i buków oraz tych małych, drobnych, pod naszymi stopami mchów, paprotek w naturalny sposób przywodziły na myśl wielkie ludzkie zmagania oraz te najdrobniejsze a równie bohaterskie. Bitwa Warszawska, Powstanie Warszawskie, powstanie “Solidarności” to hasła opowiadające dzieje naszej Ojczyzny, którą tworzyli ludzie dorośli i dzieci i tylko jeden Bóg prawdziwie może je ocenić i nagrodzić.
Droga Krzyżowa poprowadzona po zboczu Miejskiej Góry ma swoje zakończenie blisko szczytu,na którym stoi tak dobrze znany całej okolicy Krzyż Milenijny. Została przy nim odprawiona Msza św. przez ks. Piotra dla wszystkich uczestników.
Matka Najświętsza, Patronka dnia dzisiejszego jest nierozerwalnie związana z naszą ziemią i jej historią, czego Polacy dawali dowody powierzając się Jej opiece w najdramatyczniejszych sprawach, wierząc głęboko w Jej matczyną pomoc. To piękne i wzruszające, że tak wielu uczestników przystąpiło do Komunii Św. po której ks. Piotr poświęcił piękne, różnokolorowe kwiaty, zioła i owoce troskliwie niesione na Mszę św. Będąc na szczycie góry wszystko wydaje się tak bliskie i nieboskłon, i osiedla w dole, i pasma szczytów na horyzoncie. Podziękujmy sobie wzajemnie za te kilka godzin wspólnej, serdecznej modlitwy.
Autor: E.M.T.
Zdjęcia: Roman Szuszkiewicz
