Zagrożenia zdrowia w sferze fizycznej - Związki hormonpodobne są wszędzie

Problemem niezwykle doniosłej wagi dla człowieka obecnie i w przyszłości jest to, że niefrasobliwie narażamy całe populacje na wpływ chemikaliów, które jak wykazały badania, są wyjątkowo trujące, a do tego w wielu przypadkach efekty ich działania kumulują się (środki ochrony roślin, DDT i inne). Poważnym problemem, którego skutki odczuwamy, ale często nie rozumiemy przyczyn, są objawy chorobowe spowodowane działaniem rozmaitych związków chemicznych, wytwarzanych przez człowieka, które zakłócają delikatną równowagę hormonalną organizmu. O tych problemach, przystępnie i ciekawie opowiada książka „Nasza skradziona przyszłość” ( T. Colborn, D.Dumanoski, J. P. Myers 1997). Zważywszy, że hormony odgrywają kluczową rolę w organizmie, (wpływają na ekspresję genów, rozwój embrionalny, rozwój płciowy, całokształt procesów metabolizmu, poprzez kształtowanie się wzorców zachowania i inteligencji, a skończywszy na czynności układu immunologicznego), nawet minimalna zmiana w ich stężeniu powoduje, szczególnie w okresie płodowym, nieodwracalne skutki, które trwają przez cały okres życia. Osobnik, który w kluczowym okresie rozwoju mózgu otrzyma niewłaściwie wiadomości hormonalne, może zachowywać się nieprawidłowo i być niezdolny do rozrodu nawet, jeśli jest odpowiednio wyposażony fizycznie. Prawidłowy rozwój wszystkich układów zależy od otrzymania właściwych sygnałów hormonalnych: o właściwym natężeniu, we właściwym miejscu i właściwym czasie. Ponieważ ten skomplikowany chemiczny balet porusza się w oszałamiającym tempie, jeżeli cokolwiek zakłóci przekazanie jakiejś informacji w krytycznym dla jej wykorzystania momencie rozwoju osobniczego, może to mieć poważne i trwałe konsekwencje dla następnego pokolenia. Substancje hormonopodobne, jak wykazują wyniki badań na zwierzętach, oraz analizy dokumentacji lekarskiej ludzi, powodują: zmniejszenie się liczby plemników, niepłodność, zaburzenia rozwoju narządów płciowych, hormonozależne nowotwory u człowieka (rak piersi, rak gruczołu krokowego), schorzenia neurologiczne u dzieci takie, jak nadmierna aktywność i zaburzenia koncentracji uwagi, a także zaburzenia rozwojowe i rozrodcze u dziko żyjących gatunków zwierząt. PRZYKŁADY: 1962 r. – talidomid – lek uspakajający lub przeciwwymiotny, podawany kobietom w ciąży, spowodował ciężkie deformacje u 8 tys. dzieci w 46 krajach( nie był dopuszczony w USA)! 10 lat później tragedia związana z lekiem rzekomo zapobiegającym poronieniom, DIETYLSTILBESTROLU, stosowanym ponad 30 lat mimo doniesień o jego negatywnym działaniu, które można porównać do bomby z opóźnionym zapłonem: - występowanie u dzieci matek przyjmujących ten lek w ciąży, bardzo rzadkiego raka jasnokomórkowego pochwy w młodym wieku od 15 – 22 lat - niedorozwój macicy powodujący trwałą bezpłodność, - rak jąder, zaburzenia płodności (nieprawidłowe plemniki i zbyt mała ich liczba), - przewlekłe alergie, - dziwne zapalenia stawów, - niezstępowanie jąder, torbiele najądrzy, - nowotwory w młodym wieku np. płuc, - u kobiet stwierdzono związek między homoseksualizmem i biseksualizmem, a działaniem na nie tego sztucznego hormonu w okresie życia płodowego. Okazało się, że substancje chemiczne mogą przechodzić przez łożysko, zakłócać rozwój płodu i być przyczyną poważnych konsekwencji, które niekiedy ujawniają się po wielu dziesięcioleciach. Ten przypadek pokazał dobitnie, że ludzki organizm może omyłkowo wziąć za hormon substancję chemiczną zsyntetyzowaną przez człowieka. W połowie lat 70-tych, okazało się, że inne substancje wytwarzane przez człowieka, na przykład pestycydy, takie jak DDT i kepon, również mogą działać jak hormony. DIOKSYNA tysiąc razy bardziej trująca niż arszenik, najsilniejszy związek rakotwórczy testowany w laboratoriach. Produkt uboczny cywilizacji XX wieku. Powstaje podczas wybuchu wulkanów i pożarów lasów naturalnie ( w niewielkich ilościach). Ta substancja to zanieczyszczenie powstające w toku produkcji pewnych związków zawierających chlor, spalania śmieci zawierających tworzywa sztuczne i papier oraz spalania paliw kopalnych. Występują wszędzie: w wodzie, glebie, powietrzu, na dnie zbiorników, w żywności. Jest to rodzina 75 związków, występujących często razem z furanami (135 związków podobnych do dioksyny), wywołujących podobne działanie toksyczne i biologiczne na zwierzęta. Już w bardzo małych stężeniach, dawkach, jakie stwierdza się w ludzkiej populacji, może powodować toksyczne działanie na rozwój w okresie płodowym oraz zdolności rozrodcze, gdyż jest silnym i bardzo trwałym hormonem (może powodować długotrwałe efekty).
ZWIĄZKI CHEMICZNE ZABURZAJĄCE DZIAŁANIE HORMONÓW ZNAJDUJĄ SIĘ WSZĘDZIE!!!!!!!!!!! 
W powszechnie stosowanych produktach uważanych za nieszkodliwe i obojętne. Przypadkowe odkrycie miało miejsce w laboratorium przy pracach badawczych w 1987 r. nad poszukiwaniem inhibitora hamującego wzrost komórek nowotworowych raka piersi. Mimo przestrzegania bardzo ostrych wymogów dokładności przy pracy z komórkami w hodowlach tkankowych, i samodzielnego wykonywania wszystkich czynności (przez lekarzy Sonnenschein i Soto), wyniki były całkowicie sprzeczne z poprzednimi. Komórki, mimo usunięcia estrogenów, które w myśl hipotezy znosiły wpływ poszukiwanej substancji hamującej podziały(inhibitora), dzieliły się jak szalone. A więc musiały być stymulowane przez estrogeny lub podobne do nich związki – tylko skąd się one wzięły? Po żmudnych poszukiwaniach, metodą eliminacji, po czterech pełnych napięcia miesiącach, odkryto przyczynę – były nią probówki z tworzywa sztucznego, coś z nich dostawało się do surowicy i zachowywało jak estrogen ( hormon żeński). Okazało się, że firma produkująca probówki zmodyfikowała żywicę używaną do produkcji plastiku, aby probówki były mniej kruche, ale nie zmieniła numeru katalogowego. Ponieważ producent odmówił informacji o składzie nowej żywicy zasłaniając się tajemnicą handlową, uczeni rozpoczęli żmudne poszukiwania, które po dwóch latach zakończyły się sukcesem – był to p-nonylfenol. Związek ten jest dodawany do PCW, który ma bardzo szerokie zastosowanie min. w przemyśle przetwórstwa i pakowania żywności. Związek ten powstaje również w wyniku rozkładu związków chemicznych znajdujących się w detergentach przemysłowych, pestycydach oraz kosmetykach. Jakie wnioski płyną z tych faktów dla nas zwykłych ludzi? Przede wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek i nie przesadzać z ilością środków chemicznych, które używamy. Proste środki, którymi posługiwały się nasze babki, są nadal skuteczne np. ocet do usuwania kamienia, proszek do pieczenia do czyszczenia fug itp. Nie wolno palić opakowań plastikowych i kolorowych gazet ani przechodzić obojętnie nad faktem, gdy czyni to ktoś inny. Należy pamiętać także o tym, że opakowania szklane wielokrotnego użytku do mleka(jak to było dawniej) są najzdrowsze i najtańsze, bo w koszty powinno się wliczać także degradację środowiska. Uprawa warzyw i owoców na własne potrzeby, hodowla kozy, królików czy kur, z punktu widzenia ekonomii rzekomo nieopłacalna, jest jak najbardziej opłacalna z perspektywy zdrowia i często jest koniecznością, jeżeli chcemy mieć zdrowe potomstwo, a mamy do dyspozycji, chociaż małą działkę.

Autor: Barbara Szewczyk