Dawne zwyczaje andrzejkowe

 Tradycja Andrzejkowa to ważny element naszej lokalnej tożsamości. Od najstarszych lat pamiętamy, że w Polsce był obchodzone Andrzejki. Skąd wzięła się ta tradycja? Dlaczego przypada ona akurat na 30 listopada?. Dlaczego Andrzejki tak mocno są zakorzenione w naszej tradycji?.

Pierwsza wzmianka literacka o obrzędach o Św. Andrzeju pojawiła się w Polsce w 1557 roku za sprawą Marcina Bielskiego. Opisał to święto w jednej ze swoich sztuk pt. „ Komedyja Justyna i Konstancyjej”. Tym samym zapisał się na trwałe na kartach historii polski. Dzień ten przypada na koniec lub początek roku liturgicznego. Historycy podają, że Andrzejki rozpoczynały się wiele wieków wcześniej. Za kolebkę tradycji andrzejkowej powszechnie uważana jest starożytna Grecja. Imię Andrzej po grecku Andreas, oznaczało mężczyznę lub męża, a samego Andrzeja traktowano jako osobę, która rozdaje mężów. Grecja słynęła również z kultu zmarłych. W państwie tym dusza zmarłych była czczona i uważana za świętość. Nie tylko w Grecji znany był kult Św. Andrzeja. Pojawiał się w wierzeniach starogermańskich oraz celtyckich. Od początku wierzenia dotyczące święta Andrzejkowego oparte były na magii, fantazji, połączeniu świata rzeczywistego z pozaziemskim oraz przypisywaniu zmarłym i duszom ludzkim nadnaturalnych zdolności. Później ta tradycja andrzejkowa przywędrowała do Europy. Św. Andrzej był to jeden z dwunastu apostołów Jezusa. Zanim został jednym z pierwszych uczniów Chrystusa trudnił się rybactwem i zamieszkiwał w Betsaida, to jedna z galilejskich miejscowości. Prowadził działalność misjonarską na terenach nad Morzem Czarnym. Według tradycji chrześcijańskiej zmarł śmiercią męczeńską powieszony na krzyżu w kształcie litery X. Krzyż ten po dziś dzień nosi miano krzyża Św. Andrzeja, a jego głowa do drugiej połowy XX w była przechowywana jako relikwia w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie. Obecnie Św. Andrzej jest uznawany za patrona Grecji, Rosji, Hiszpanii, Szkocji oraz Sycylii. Szkoci otaczają go szczególną pieczą, gdyż na swojej narodowej fladze umieścili krzyż w kształcie litery X. Historycy do końca nie ustalili dlaczego data 29 na 30 listopada ma taka dużą moc na wróżby i zabawy. Istnieje na ten temat wiele spekulacji i domysłów. Według wierzeń ludowych to właśnie w okresie przedadwentowym na ziemi pojawiały się istoty pozaziemskie i duchy zmarłych osób. Tradycja jest sumieniem narodów przekazywana z pokolenia na pokolenie, dlatego też pamiętamy, że za naszych młodzieńczych lat dziewczęta chcąc poznać tajemnicę kiedy wyjdą za mąż bawiły się w liczne wróżby, a potem miło spędzały czas na wspólnej zabawie. Była to jedna z nielicznych okazji, aby wspólnie w jesienno- zimowej scenerii spędzić czas. O tych zwyczajach na naszym terenie opowiedziała nam Pani Genowefa Wróbel z Łososiny Górnej. To niesamowita osoba pomimo swojego wieku tak pięknie kultywuje tradycje „Rodziny Muzykującej Wróblów” - pisze, śpiewa i tworzy naszą łososińską i lachowską kulturę. Najważniejsze, że swymi talentami chce się dzielić z innymi. Dziękujemy również Pani Marii Wróbel - synowej oraz Krzysiowi prawnukowi pani Genowefy za uświetnienie uroczystości andrzejowej grą na akordeonie.

 

Tagi: ,