Celebracja w Yole - ZDJĘCIA

 

 
Celebracja w Yole - ZDJĘCIAKs. Krzysztof Czermak
 

W sobotnie przedpołudnie biskup tarnowski Andrzej udał się do położonego od Bouar 8 km Yolé, gdzie znajduje się bardzo ważna instytucja kościelna zwana powszechnie: małe i średnie seminarium. Powstała ona z myślą o chłopcach, którzy chcieliby podjąć formację w wyższym seminarium duchownym w perspektywie przygotowania do kapłaństwa. Placówka została założona w 1997 roku, a jej dyrektorem został ks. Mirosław Gucwa, doglądając już wcześniej budowy. Tworzył całe podwaliny życia i działania tej tak ważnej instytucji w Kościele, przez ponad 7 lat.

Bp Andrzej Jeż w kaplicy, gdzie codziennie na Eucharystię zbiera się 44 chłopców, przewodniczył koncelebrze, w której wzięli udział przede wszystkim księża diecezji tarnowskiej. Oprócz dyrektora – ks. Leszka Zielińskiego, czy dbającego o rozwój duchowy chłopców – ks. Michała Rachwalskiego, a także misjonarzy: ks. Marka Muszyńskiego, ks. Marka Dziedzica, ks. Maksymiliana Lelity i towarzyszących biskupowi księży, w koncelebrze wzięła udział piątka kapłanów, którzy przybyli na święcenia biskupie swojego kolegi z roku święceń kapłańskich. Są to: ks. Czesław Paszyński, ks. Jan Gniewek, ks. Stanisław Polek, ks. Ryszard Sorota i – jak wszyscy mówią – reprezentujący jednocześnie Wydział Teologiczny w Tarnowie – ks. dr hab. Ireneusz Stolarczyk. Był też miejscowy misjonarz, salezjanin, ks. Artur Bartol oraz rodak biskupa nominata ks. Andrzej Oryczykowski. Msza św. była celebrowana w języku francuskim, a kazanie wygłosił ks. Stanisław Wojdak były misjonarz w tym kraju. Uświadomił on słuchającym go chłopcom wielką szansę, jaka stoi przed nimi. To szansa rozwoju duchowego  i religijnego, która winna też prowadzić do dokonania życiowego wyboru.

Ks. Leszek witając biskupa Andrzeja przypomniał o roli instytucji, którą kieruje i o minionej rocznicy 20-lecia jej istnienia. Główny celebrans zaś życzył, by dawała ona potrzebne krajowi i Kościołowi powołania do kapłaństwa, by jej absolwenci kontynuowali swe studia w wyższym seminarium. Dotychczas tych, którzy są jej absolwentami i zostali kapłanami, jest sześciu. Jeden z nich, ks. Stanisław Singna, jest formatorem i uczestniczył w koncelebrze. Wyraził on radość z wkładu diecezji tarnowskiej w formację setek absolwentów, a także wdzięczność kolejnym biskupom tarnowskim za okazywaną troskę o tę formację. Zapewnił, że życie w Yolé jest dobrym przygotowaniem do życia w wyższym seminarium. Przemówił też reprezentant wszystkich seminarzystów – Georges dziękując za tarnowskich misjonarzy. Na końcu odśpiewano hymn „Nasza wdzięczność”, skomponowany na okoliczność 20-lecia.

Wkład tarnowskich księży w rozwój duchowy i religijny absolwentów jest nie do przecenienia. Jako wicedyrektor i ekonom pracował tu kilka lat ks. Eugeniusz Szyszka, krótki epizod w swojej pracy miał tutaj też u początków ks. Marek Muszyński, a potem ks. Stanisław Kuczaj, a jeszcze nieco później ks. Jacek Kwiek, który ciężko zachorował i w styczniu 2011 roku musiał opuścić Afrykę (do niej jednak później powrócił). Wkrótce jego miejsce zajął ks. Piotr Boraca, ale szybko też choroba (czy bardziej jej nawrót) zmusiła go do opuszczenia tego afrykańskiego kraju. Łańcuch zastępstw się nie skończył. Na miejsce ks. Piotra przybył inny ks. Piotr – Osiński i pracował tu ponad pół roku.

Instytucja ta przez kilka lat w pierwszej dekadzie obecnego stulecia przeżywała kryzys. Brakło świadectwa, a ponadto praktycznie cały Kościół w Republice Środkowoafrykańskiej dotknięty został trudnymi wydarzeniami, które – zresztą – nieco go oczyściły. Misjonarze tarnowscy cierpieli duchowo począwszy od ks. Mirosława. Wtedy miejscowy biskup Armando Gianni, polegając na misjonarzach z Tarnowa, zwrócił się do ks. Marka Dziedzica z prośbą o objęcie  funkcji dyrektora. Ten objął ją od początku 2009 i piastował ją do połowy 2015 roku. Był tu zresztą już wcześniej jako wychowawca, bo na przełomie lat 2002-2003. Do tych, którzy tworzyli kadrę w Yolé, należy również ks. Mateusz Dziedzic.

Obecny dyrektor ks. Leszek Zieliński ma wiele dobrych pomysłów na prowadzenie tego rodzaju instytucji. Oprócz tego troszczy się o to, by jej historia nie została zapomniana. Wydał  nawet we współpracy ze wspomnianym miejscowym ks. Stanisławem, publikację opowiadającą o dwudziestu latach istnienia i działania tzw. małego i średniego seminarium.

Po zwiedzeniu całego obiektu biskup tarnowski z towarzyszącymi mu księżmi udał się do Bouar, gdzie miał okazję spotkać księdza biskupa nominata i niemal cały episkopat Kościoła Republiki Środkowoafrykańskiej, który wraz z nuncjuszem apostolskim dotarł już do miejsca, gdzie ciągnie już wiele ludzi na to niezwykłe niedzielne wydarzenie.

 zródło: Diecezja Tarnowska

 

  • Click to enlarge image 001.jpg
  • Click to enlarge image 002.jpg
  • Click to enlarge image 003.jpg
  • Click to enlarge image 004.jpg
  • Click to enlarge image 005.jpg
  • Click to enlarge image 006.jpg
  • Click to enlarge image 007.jpg
  •  
  •  

 

 
Tagi: ,