Piękny Jest Bóg - Recital Marii Bober poświęcony bł. Karolinie

  

Tak cudowny koncert może być tylko wtedy jeśli w sercu artysty bije wewnętrzny pokój .W klimacie biografii Błogosławionej Karoliny Kózkównej  wyśpiewanej przez Marię Bober w dniu 19 lutego 2015 r. w kościele parafialnym w Rabie Wyżnej można było odnaleźć piękno Boga, który działa w sercach ludzi. Gwiazdami wieczornego koncertu były dwie kobiety. Pierwsza z nich to Błogosławiona Karolina. Urodziła się 2 sierpnia  1898 r. we wsi Wał- Ruda pod Tarnowem. W jej domu rodzinnym panowała prostota i duch modlitwy co zaowocowało  tym że, od najmłodszych lat przeżywała radość z obecności Boga .Była bardzo zdolną dziewczynką ,chętną do pracy a nade wszystko umiłowała katechizację dzieci z wioski, stając się apostołką Jezusa. Codziennie przemierzała wiele kilometrów do kościoła uczestnicząc we mszy św. . Najbardziej ulubioną modlitwą Karoliny był różaniec. Miała też wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej, Drogi Krzyżowej i Jezusa Eucharystycznego, którego często adorowała. Dramat wydarzył się 18 listopada  1914 roku , gdy do domu rodzinnego Karoliny przychodzi żołnierz rosyjski z karabinem zabierając ją do lasu. Karolina w męczeńskim akcie obroniła , godność dziecka Bożego oddając życie w obronie cnoty czystości. Jest więc obecnie patronką Ruchu Czystych Serc. Ojciec św. Jan Paweł II wyniósł ja na ołtarze 10 czerwca 1987 r. podczas wizyty w Tarnowie.

Biografię Błogosławionej Karoliny wyśpiewała skomponowanymi przez siebie utworami Maria Bober. Również niezwykła kobieta o cudownym talencie wokalnym. Urodzona w Strzelinie woj. Dolnośląskie w siedmioosobowej szczęśliwej rodzinie. Wzrastając w malowniczej przyrodniczo krainie i z tego piękna czerpała, to co ukierunkowywało ją na piękno  w drugim człowieku. Muzyka towarzyszyła jej od dziecka. Swój pierwszy występ  artystyczny rozpoczęła w wieku 6 lat. Jako dojrzała dziewczyna wybrała zawód pielęgniarki w którym pracuje do dziś. Pomimo cudownego głosu nie zdecydowała się na karierę artystyczną , zajmując się śpiewem tylko w chwilach wolnych. Po skończonym liceum medycznym założyła szczęśliwą rodzinę ciesząc się obecnie z męża i dwójki dorosłych już dzieci. Następnie przyszedł czas na emigrację do Niemiec, gdzie pracuje do dzisiaj w szpitalu w Bremerhaven na oddziale chirurgii wypadkowej. Pierwszym jej oficjalnym występem w Niemczech były Dni Kultury Polskiej Bremerhaven. Następnie  koncertowała w Blomenburgu, gdzie zdobyła dwukrotnie nagrodę Konsula Generalnego w Hamburgu. W 2001 r. wzięła udział w Festiwalu Piosenki Religijnej w Duisburgu, gdzie publiczność przyznała jej nagrodę publiczności. Miejscem szczególnym jest dla niej Rzym. Corocznie koncertuje w Domu Polskim Jana Pawła II na Via Cassia. W 2009 r. podjęła współpracę z muzykiem Mario Szabanem, z którym nagrała płytę „Uwierzyć w los”. Piosenka tytułowa często jest odsłuchiwana na Youtube. Z tym utworem zgłosiła się do konkursu „Łowimy talenty”, wygrywając go w kwartalnym rankingu. Obecnie bardzo często koncertuje w kościołach w Polsce śpiewając o Błogosławionej Karolinie Kózkównie dając przy tym swoje osobiste świadectwo życia z Bogiem. Wieczór 19 lutego w Rabie Wyżnej rodzinnej parafii Kardynała Stanisława Dziwisza  zostanie długo w pamięci. Koncert ten odbył się staraniem ks. Adama Kaczora wspaniałego kapłana, Dyrektora Domu Opiekuńczo-Leczniczego im. św. s. Faustyny Kowalskiej w Rabie Wyżnej autora wielu pozycji książkowych w tym również osobistego świadectwa zatytułowanego „Uratowała mnie Eucharystia” pisząc

  „Nie wdając się w szczegóły (są bardzo skomplikowane i zawiłe), mój organizm wykańczała wysoka gorączka, dochodząca nieraz do 400C. Trwało to prawie pół roku. Zdecydowaną większość tego czasu spędziłem w szpitalu, w tym Święta Wielkanocne. Z późniejszej relacji lekarzy dowiedziałem się, że było kilka takich momentów, kiedy spodziewali się najgorszego.                                

Najwspanialszy dar, jaki dał mi Jezus w tym czasie, to fakt, że ani jednego dnia nie opuściłem odprawiania Mszy Św!!! Na stoliku przy łóżku szpitalnym, często z wysoką gorączką i bardzo osłabiony, ale codziennie, codziennie wypełniałem ten najważniejszy obowiązek, a zarazem największy przywilej powołania kapłańskiego. Codziennie przeżywałem mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, uobecniające się w Eucharystii, sam otoczony i zanurzony w świecie ludzkiego cierpienia.”

Będąc uczestnikiem tego koncertu mogę powiedzieć, że są  dziś wśród nas osoby świadczące o wielkiej miłości Boga, który działa w ludzkich sercach. Na uwagę zasługuje również fakt udziału młodych zdolnych osób, którym przykładem jest Sylwia Dziwisz posiadająca cudowny głos, którym  już świadczy o Bogu działającym w ludzkich sercach.

                                                                   Tekst, zdjęcia, materiał filmowy Stefan Hutek