Nie lękajcie się być świętymi – wspomnienia z pielgrzymiego szlaku

„Nie lękajcie się być świętymi” to hasło, które towarzyszyło i wyznaczało kierunek diecezjalnego przygotowania do kanonizacji Jana XXIII i Jana Pawła II. Archidiecezja Krakowska, jak i cała Polska, przygotowywała się do wielkiego wydarzenia jakim było ogłoszenie świętymi Kościoła dwóch jakże przełomowych papieży XX wieku. Powtarzając hasło diecezjalnego przygotowania ks. Kardynał Stanisław Dziwisz wielokrotnie zachęcał, by jak najlepiej przeżyć kanonizację i nie lękać się - naśladując nowych świętych - samemu zmierzać do świętości. 

Odpowiadając na zaproszenie ks. Kardynała, zorganizowaliśmy parafialną pielgrzymkę z Kasinki Małej do Rzymu. Mieszkańcy naszej miejscowości tak lubią pielgrzymować, że już w pierwszym tygodniu zapisów wszystkie miejsca były zarezerwowane. Gdy rozpoczynaliśmy planować, wyjazd wydawał się być bardzo odległy, ponieważ było to we wrześniu ubiegłego roku. Czas szybko minął i ani się nie obejrzeliśmy, jak nadszedł dzień 24.04, kiedy to nad ranem (4.00!) spotkaliśmy się w naszym parafialnym kościele i wspólną Mszą św. rozpoczęliśmy pielgrzymi szlak.

Wyjeżdżając z Kasinki Małej, żegnając rodzinne strony, kierowaliśmy się w stronę granicy polsko - słowackiej w Chyżnem. Poprzez kraj naszych południowych sąsiadów, podziwiając panoramę Bratysławy, zbliżaliśmy się do granicy słowacko - austriackiej. W kraju Straussa, Schuberta i Mozarta podziwialiśmy piękne krajobrazy, smakując wyśmienitą kawę. Pod koniec pierwszego dnia naszej pielgrzymki zachwycaliśmy się widokami alpejskich wzniesień i malowniczych miejscowości. Przekraczając granicę austryjacko - włoską dotarliśmy do Tarvisio, i dalej, na miejsce pierwszego noclegu, do hotelu położonego w urokliwej miejscowości Arta Terme.

Wypoczęci opuściliśmy alpejskie strony, udając się do sankturium „Il santo”, czyli do Padwy, by oddać cześć świętemu Antoniemu. W mieście patrona od rzeczy zagubionych doświadczyliśmy powszechności Kościoła, widząc wypełnioną po brzegi bazylikę. Uczestniczyliśmy w Eucharystii z 40 grupami z Polski, Włoch, Argentyny, USA i innych krajów. Już w Padwie, poczuliśmy jak wiele osób zmierza do Rzymu. W długiej kolejce podążaliśmy do grobu św. Antoniego, kaplicy polskiej, czy kaplicy relikwii. Po przebyciu w tym dniu 700 km, w oddali zobaczyliśmy panoramę Rzymu i udaliśmy się na nocleg niedaleko Wiecznego Miasta, w okolice Castel Gandolfo, do miejscowości Monte Porzio Catone.

W sobotę, dzień przed uroczystością kanonizacji, chcieliśmy nawiedzić grób Jana Pawła II. Wielu wątpiło, czy w ogóle uda nam się dostać do bazyliki św. Piotra, ale, jak się przekonaliśmy, wiara czyni cuda. W nagrodę za wczesną pobudkę, po niedługiej kolejce, szczęśliwi rozpoczęliśmy zwiedzanie najważniejszej świątyni chrześcijańskiej. Słuchając przewodnika przenosiliśmy się w czasie od św. Piotra patrząc od wejścia bazyliki na wzgórze Gianicolo, gdzie zginął Książę Apostołów, po czasy współczesne. Podziwialiśmy Pietę i inne perły architektury i malarstwa zgromadzone w bazylice. Dotarliśmy do kaplicy św. Sebastiana, gdzie znajduje się grób Jana Pawła II. W wielkim tłumie mieliśmy możliwość popatrzyć na to miejsce i westchnąć do Boga. Po opuszczeniu bazyliki św. Piotra udaliśmy się do kościoła św. Ducha, niedaleko Watykanu, gdzie uczestniczyliśmy w Eucharystii, której przewodniczył abp. Wacław Depo. Po Mszy św. rozpoczęliśmy intensywne zwiedzanie. Metrem dotarliśmy na Lateran, gdzie w bazylice św. Jana, słuchaliśmy o losach papiestwa i tej głównej świątyni Wiecznego Miasta. Kolejnym punktem naszej pielgrzymki była bazylika Santa Maria Maggiore, gdzie oglądaliśmy jedne z najstarszych zachowanych fragmentów świątyni z czasów starożytnych i modliliśmy się przy relikwiach żłóbka Pana Jezusa. Od bazyliki, spacerem po Rzymie, udaliśmy się do symbolu stolicy Włoch, jakim niewątpliwie jest Koloseum. Oglądaliśmy również budynki starożytne: cyrk Flawiusza, Kapitol, Forum Romanum. Przechodząc obok pomnika Wiktora Emmanuela doszliśmy do słynnej fontanny Di Trevi. Po pięknym, ale męczącym dniu, wróciliśmy do hotelu.

Kolejna noc była wyjątkowo krótka. Pragnęliśmy dostać się na plac św. Piotra na Mszę kanonizacyjną. Wyjechaliśmy więc w stronę Rzymu o godzinie 2.00 w nocy. Po dotarciu autobusem do stacji Anagnina oczekiwaliśmy z wieloma grupami na metro. Tam spotkaliśmy pielgrzymów z Mszany Górnej z  ks. proboszczem Marianem Bańskim. Ze stacji Ottaviano udaliśmy się na plac św. Piotra. Po drodze dołączyła do nas grupa, której przewodniczył ks. Gracjan Hebda, wikariusz z Kasiny Wielkiej. Dzięki uprzejmości ks. Kardynała Stanisława Dziwisza weszliśmy na plac i mieliśmy możliwość przeżywania Mszy św. kanonizacyjnej w samym centrum placu św. Piotra. Po Eucharystii, już całkiem z bliska, zobaczyliśmy Ojca Świętego Franciszka, który przejeżdżał między sektorami i błogosławił zebranych pielgrzymów. Umocnieni spotkaniem z Franciszkiem i papieżem emerytem Benedyktem cieszyliśmy się z ogłoszenia świętymi Jana Pawła II i Jana XXIII.

W poniedziałek pożegnaliśmy Rzym i udaliśmy się do Asyżu. Podziwialiśmy bazylikę Matki Bożej Anielskiej, a w niej Porciunculę. W kaplicy św. Klary uczestniczyliśmy we Mszy świętej. Wizytę w Mieście Pokoju zakończyliśmy zwiedzaniem średniowiecznej części, szczególnie perły architektonicznej jaką jest bazylika św. Franciszka. Na ostatni nocleg na naszym pielgrzymim szlaku udaliśmy się do znanej nam miejscowości Arta Terme.

Wypoczęci dziękowaliśmy Bogu za wszystkie łaski na wspólnej Eucharystii i prosiliśmy w naszych intencjach. Udaliśmy się w drogę powrotną do granicy z Austrią, później również przez Słowację dotarliśmy do Ojczyzny. Gdy wjeżdżaliśmy do Kasinki nieliczni spojrzeli na zegarek i uśmiechnęli się, bo  godzina 21.37 przypomniała hasło wyjazdu na kanonizację „nie lękajcie się być świętymi”.

Bogu niech będą dzięki za wszelkie łaski jakich doświadczyliśmy.

Święty Janie Pawle II – módl się za nami.

Święty Janie XXIII – módl się za nami.

Ks. Konrad Kozioł
wikariusz parafii
Nawiedzenia N. M. P.
w Kasince Małej