Polonia '96 Warszawa - Limanovia Elektrical MOS PL Limanowa 2:1 (1:1)
Limanovia: Wilk - Trojański, Mąka, Mordarski, Kuzak - Piaskowy - Odziomek, Kowalczyk, Król, Golonka - Kożuch. Grali także: Śmierciak, Pustelnik, Smoleń, Pałka, Wójtowicz, Florek.
Na bocznym boisku ze sztuczna nawierzchnią przy ul.Konwiktorskiej 6 w Warszawie Limanovia po bardzo wyrównanym meczu uległa Polonii Warszawa 1:2 (1:1).
Jak padały bramki:
0:1 - Kowalczyk
Długa piłka z głębi pola, błąd środkowego obrońcy wykorzystuje Kowalczyk, który będąc w sytuacji sam na sam posyła piłkę obok interweniującego bramkarza.
1:1 - Polonia
W bocznym sektorze boiska ofensywny zawodnik Polonii mija dwóch zawodników Limanovii wystawiając piłkę na 10 metr gdzie jego kolega z drużyny uderza pod poprzeczkę nie do obrony.
2:1 - Polonia (rzut karny po faulu Króla)
Zawodnik gospodarzy pewnie wykonuje rzut karny uderzając w lewy dolny róg bramki.
W pierwszej części gry przewagę posiadała Limanovia czego efektem była bramka dająca prowadzenie ale poza nią dwóch sytuacji nie wykorzystał Odziomek przegrywając pojedynki jeden na jeden z bramkarzem oraz Kowalczyk, który będąc w dogodnej sytuacji w polu karnym zgubił piłkę. W odpowiedzi Polonia miała swoje sytuacje: najpierw zawodnik Polonii nie trafił z 7 metrów a potem świetną interwencją popisał się Wilk parując piłkę na rzut rożny po strzale z bliskiej odległości.
Druga połowa była bardziej wyrównana więc i sytuacji było mniej niż w pierwszej części. Świetnej okazji dla Limanovii nie wykorzystał Wójtowicz, którym w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza. Po tej sytuacji drużyna z Limanowej miała rzut rożny jednak po stracie piłki Polonia wyszła z kontrą po czym zawodnika gospodarzy w polu karnym sfaulował Król a rywale karnego zamienili na, jak się później okazało zwycięskiego gola. Do końca meczu Limanovia starała się strzelić wyrównującą bramkę jednak drużyna "Czarnych Koszul" mądrze się broniła nie pozwalając na stworzenie zagrożenia pod swoją bramką.
Źródło: limanoviajuniorzy.futbolowo.pl Polonia '96 Warszawa - Limanovia Elektrical MOS PL Limanowa 2:1
–
11 lutego 2014
Opublikowany w: Wydarzenia
Polonia '96 Warszawa - Limanovia Elektrical MOS PL Limanowa 2:1 (1:1)
Limanovia: Wilk - Trojański, Mąka, Mordarski, Kuzak - Piaskowy - Odziomek, Kowalczyk, Król, Golonka - Kożuch. Grali także: Śmierciak, Pustelnik, Smoleń, Pałka, Wójtowicz, Florek.
Na bocznym boisku ze sztuczna nawierzchnią przy ul.Konwiktorskiej 6 w Warszawie Limanovia po bardzo wyrównanym meczu uległa Polonii Warszawa 1:2 (1:1).
Jak padały bramki:
0:1 - Kowalczyk
Długa piłka z głębi pola, błąd środkowego obrońcy wykorzystuje Kowalczyk, który będąc w sytuacji sam na sam posyła piłkę obok interweniującego bramkarza.
1:1 - Polonia
W bocznym sektorze boiska ofensywny zawodnik Polonii mija dwóch zawodników Limanovii wystawiając piłkę na 10 metr gdzie jego kolega z drużyny uderza pod poprzeczkę nie do obrony.
2:1 - Polonia (rzut karny po faulu Króla)
Zawodnik gospodarzy pewnie wykonuje rzut karny uderzając w lewy dolny róg bramki.
W pierwszej części gry przewagę posiadała Limanovia czego efektem była bramka dająca prowadzenie ale poza nią dwóch sytuacji nie wykorzystał Odziomek przegrywając pojedynki jeden na jeden z bramkarzem oraz Kowalczyk, który będąc w dogodnej sytuacji w polu karnym zgubił piłkę. W odpowiedzi Polonia miała swoje sytuacje: najpierw zawodnik Polonii nie trafił z 7 metrów a potem świetną interwencją popisał się Wilk parując piłkę na rzut rożny po strzale z bliskiej odległości.
Druga połowa była bardziej wyrównana więc i sytuacji było mniej niż w pierwszej części. Świetnej okazji dla Limanovii nie wykorzystał Wójtowicz, którym w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza. Po tej sytuacji drużyna z Limanowej miała rzut rożny jednak po stracie piłki Polonia wyszła z kontrą po czym zawodnika gospodarzy w polu karnym sfaulował Król a rywale karnego zamienili na, jak się później okazało zwycięskiego gola. Do końca meczu Limanovia starała się strzelić wyrównującą bramkę jednak drużyna "Czarnych Koszul" mądrze się broniła nie pozwalając na stworzenie zagrożenia pod swoją bramką.
Źródło: limanoviajuniorzy.futbolowo.pl 
