Małgorzata Wassermann w Laskowej

W wypełnionej Sali Wiejskiego Domu Kultury w Laskowej w dniu 26 stycznia 2014 r. miało miejsce spotkanie z Małgorzatą Wassermann córką tragicznie zmarłego w tragedii Smoleńskiej Ministra Zbigniewa Wassermanna. Spotkanie prowadził Przewodniczący Gminnego Koła Prawa i Sprawiedliwości w Laskowej Pan Piotr Stach. Swoją obecnością zaszczycili również Wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Limanowej Pan Wojciech Włodarczyk, Wójt Gminy Laskowa Pani Stanisława Niebylska, Przewodnicząca Rady Gminy Laskowa Pani Ewa Pajor, radni Gminy Laskowa, Limanowa i miasta Limanowa. Na wstępie Pani Wassermann, która z zawodu jest adwokatem stwierdziła, że po czterech latach rzekomych prób wyjaśniania przez rząd polski tej katastrofy, nie ma szans na jej rzetelne zakończenie. Dopiero nowy rząd być może tę sprawę wyjaśni. Do tej pory największy postęp w wyjaśnieniu tej tragedii mają dwie niezależne inicjatywy tj. dwie Sesje Konferencji Smoleńskich organizowanych przez środowiska akademickie w kraju i na świecie oraz Parlamentarny Zespół ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154. Te inicjatywy spowodowały, że po dwóch latach od tragedii podjęto badania pod kontem użycia środków wybuchowych. Bardzo duży jest dorobek w postaci prac i badań ponad 150 profesorów, którzy wytyczyli coraz pewniejsze tezy o przyczynach tej katastrofy, której niewątpliwie był to wybuch na pokładzie samolotu. Pani Małgorzata podkreśliła, że badania prowadzone przez niezależnych naukowców są przez nich samych finansowane. Podkreślić należy represje, jakie dotykają na uczelniach tych naukowców, którzy odważyli się badać przyczyny tragedii Smoleńskiej. Jednak tuszowanie przyczyn przez władze polskie na nic się zda, ponieważ udało się zabezpieczyć dowody rzeczowe w Smoleńsku w dniu 10, 11, 12 kwietnia 2010 r. w postaci szczątków gleby, samolotu jak i osób ofiar tragedii. Nie możliwe było do tej pory prowadzenie oficjalnych badań na tych dowodach, ponieważ władze by je natychmiast skonfiskowały.

Następnie była możliwość zadawania pytań pani Małgorzacie Wassermann, na które udzielała odpowiedzi. Do roku 2012 nie było prowadzonych żadnych badań pod kontem wybuchu. Również ekshumowane ciało ojca Zbigniewa Wassermanna nie było poddane takim badaniom. Ustosunkowała się też do kłamstw Pani Kopacz ówczesnej Minister Zdrowia. Wielkim kłamstwem była mowa pani minister o przekopywaniu ziemi i pracy w ramię w ramie przy sekcjach zwłok, bo te już się zakończyły już 11 kwietnia 2010 r. a Polscy lekarze zostali za wiedzą pani minister odsunięci od możliwości badań ciał ofiar. Jest fizyczną niemożliwością, aby sekcja ponad 90 ciał była robiona rzekomo w Moskwie. Również Pani Małgorzata podzieliła się wrażeniami jak Rosjanie ją potraktowali przy identyfikacji zwłok ojca uniemożliwiając jej tego, ponieważ została zabrana na wielogodzinne przesłuchanie. Na koniec zadano pytanie: jak Pani odpowiedziałaby jednemu biznesmenowi z terenu Gminy Laskowa, który twierdzi, że części Tupolewa należy przetopić w hucie, bo jak Kaczyński dojdzie do władzy to wybuchnie wojna z Rosją a sadownicy z Łososiny Dolnej nie sprzedadzą do niej jabłek. Pani Małgorzata ustosunkowując się do tego pytania podkreśliła, że Rosja jest zdolna do różnych represji. Ale nie należy się bać ponieważ aktualnie dowodem odwagi wykazują się Ukraińcy, którzy walczą o swoją wolność i godność narodową i nie oglądają się na to, że nie jest to akceptowane przez Moskwę. I tu na koniec nasuwa się pewna refleksja czy taka tragedia gdzie ginie w tajemniczych okolicznościach elita państwa z jego Prezydentem na czele jakby się wydarzyła w innym kraju świata czy również byłby taka niechęć do jej wyjaśnienia?  Patrząc dziś na Ukraińców nasuwa się odpowiedź NIE! Oni doskonale zdają sobie sprawę, jakimi zasadami kieruje się władza Putina, opierając się na podstępie i przemocy. Nie chcą takiego kraju rządzonego podstępem i dlatego zrodził się bunt przeciwko Prezydentowi Ukrainy Janukowiczowi, który jest człowiekiem Putina. A my Polacy, przez jaką władzę jesteśmy kierowani? Dlaczego zostawiono wszystko w rękach Rosjan, dlaczego do tej pory nie mamy podstawowych dowodów tj. wraku samolotu i czarnych skrzynek. Pomyślmy jakby się zachowali w takiej sytuacji Ukraińcy, gdyby został uśmiercony np. Władimir Kliczko w takich okolicznościach, w jakich zginął Prezydent Polski Lech Kaczyński.

Autor: Stefan Hutek

Zdjęcia: Roman Szuszkiewicz i Stefan Hutek